Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dynia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dynia. Pokaż wszystkie posty

piątek, 12 listopada 2010

Makaron z musem dyniowym i kozim serem


No i zaczęło się.. Najwidoczniej wykładowcy uznali, że po luźniejszym październiku (luźniejszym, jak na standardy medycyny;)), czas wziąć się wreszcie ostro za studentów.. I mam..zajęcia na uczelni od rana do wieczora, non stop jakieś koła, zaliczenia, na które kiedyś też trzeba się uczyć, praca w kołach naukowych, a do tego kurs duńskiego, angielski, siłownia.. uff.. no i jeszcze chciałoby się czasem wysupłać chwilę dla znajomych, czy chociażby dla samego siebie.. A kiedy tu niby gotować??? Kiedy piec???

Czasu brak:(((

Dlatego muszę się do czegoś przyznać...bardzo mi wstyd z tego powodu...ale... Doszło do tego, że musiałem czmychnąć z zajęć...żeby przygotować ciasto na jakże rozsławiony piernik staropolski;p Hehe mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał powiedzieć pacjentowi "Wie pan co, niestety nie potrafię Panu pomóc. Gdy prezentowano pańską chorobę...ja robiłem piernik;p"

Dziś jednak nie o pierniku, a o makaronie. I to jakim!! Przepysznym!! Z dynią!! (wszak u mnie sezon ciągle trwa) z kozim serem!! i z mascarpone!!

Tak z kozim! On też idealnie komponuje się z dynią! Tak jak zresztą: ricotta (w lasagne), pecorino (w risotcie), czy gorgonzola (w sałatce;)))

Tyle dobrego na talerzu... A do tego, poza czasem potrzebnym na upieczenie dyni (który można świetnie wykorzystać na powtórkę np. raków płuc; sprawdziłem;)), całość robi się błyskawicznie.

A efekt? Absolutnie przepyszny!!!



MAKARON Z MUSEM DYNIOWYM I KOZIM SEREM
(przepis własny)

*160g makaronu (najlepszy będzie domowy, tagliatelle z tego przepisu, choć i z rigatoni jest pyszny;))

Mus dyniowy:
*500g dyni
*2 szalotki
*oliwa z oliwek
*sól
*pieprz
*suszona szałwia

*1 łyżka serka mascarpone
*1 łyżka serka koziego (twarogowego)
*2 łyżki wody z gotowania makaronu

Wykończenie:
*garstka podprażonych orzechów włoskich
*natka pietruszki
*kilka kawałków koziego serka

Dynię pokroić w 1,5cm kostkę, wrzucić na blaszkę razem z szalotkami. Doprawić solą, pieprzem, szałwią, skropić oliwą z oliwek, wymieszać. Piec ok 25-30 minut w temp. 200stC.

Ugotować makaron.

Do miksera wrzucić ok połowę, upieczonych dyniowych kostek oraz szalotki. Dodać mascarpone, kozi ser, 2 łyżki wody z gotowania makaronu. Zmiksować.

Makaron wymieszać z musem dyniowym, posypać pozostałymi kostkami dyni, orzeszkami. Dodać trochę koziego sera, udekorować natką pietruszki.

niedziela, 31 października 2010

Risotto z dynią



Uff.. Zdążyłem.. Co prawda w ostatniej chwili, ale udało mi się jeszcze załapać na Festiwal dyni organizowany przez Beę. I to załapać z nie byle czym, a z przepysznym, niezwykle aksamitnym i kremowym risotto z dynią. Lekko słodkie, z delikatną waniliową nutą..po prostu genialne.

Nie oznacza to jednak, że wraz z końcem Festiwalu, kończę swą przygodę z dynią! Co to, to nie! Wszak mam jeszcze mnóstwo pomysłów, wypróbowanych, i tych do wypróbowania w najbliższym czasie, że dynia jeszcze nie powiedziała na blogu ostatniego słowa;)))



RISOTTO Z DYNIĄ
(na podstawie tego przepisu)

Puree dyniowe:
*350g dyni, obranej, pokrojonej w kostkę
*25g masła
*ziarenka z jednej laski wanilii
*sól

Rozgrzać masło w rondelku. Wrzucić dynię, dusić na średnim ogniu przez ok 15 minut.
Zmiksować. Dodać ziarenka wanilii i sól, wymieszać.

Risotto:
* 3 łyżki oliwy z oliwek + 2 łyżki masła
* 2 szalotki, pokrojone w drobną kosteczkę
* 150 gram ryżu do risotto
* 500 ml bulionu warzywnego
* 3 łyżki świeżo startego sera Pecorino
* 2 łyżki mascarpone
* puree dyniowe
* 2 łyżki masła
* sól, pieprz
* pecorino + orzechy włoskie (do podania)



1. Rozgrzać w garnku oliwę i masło, dodać posiekaną szalotkę. Dusić ok 5 min na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu
2. Dodać ryż i dokładnie wymieszać, tak żeby wszystkie ziarenka pokryły się tłuszczem. Smażyć aż ryż się zeszkli, ok 1 minuty
3. Wlać 0.5 szklanki gorącego bulionu, mieszać, aż ryż wchłonie cały płyn. Dodać następne 0.5 szklanki bulionu, ponownie mieszać, aż ryż wchłonie płyn. Czynność powtarzać, aż skończy się bulion
4. Wmieszać Pecorino, mascarpone, puree z dyni
5. Dodać 2 łyżki masła, sól, pieprz, wymieszać.
6. Wyłożyć na talerze. Posypać wiórkami Pecorino i podprażonymi orzechami włoskimi



poniedziałek, 25 października 2010

Sałatka z ciepłą, pieczoną dynią i gorgonzolą



Festiwal dyni w pełni... Zatem i u mnie gości ona ponownie.. Dziś jednak krótko, bez wstępu, bom zabiegany jest strasznie... Cały dzień latam tylko z klinik na ćwiczenia, z ćwiczeń na wykłady, z wykładów na siłownie.. Miotam się z jednego końca miasta na drugi, i z powrotem.. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że perspektyw na obiad w dniu dzisiejszym BRAK:(( Bo jak tu wpaść gdzieś na ciepły posiłek, gdy najdłuższa przerwa trwa tylko 30 minut, a sam tramwaj ze szpitala do drugiego szpitala jedzie ponad 20!?

W każdym razie, korzystając z luźniejszej chwili na nudnym wykładzie, postanowiłem podzielić się z Wami moim niedzielnym obiadem.. Przepyszną sałatką, która choć banalna i prosta...znika w trymiga...

Pamiętacie jeszcze fenomenalną sałatkę z grillowanymi brzoskwiniami i miętowym serem feta? Sałatkę pełną kontrastów, które w pyszny sposób wzajemnie się przenikały?? Słony-słodki, ciepły-zimny, twardy-miękki, chrupki-mazisty...??

Ta ma bardzo podobny charakter.. i jest wręcz OBŁĘDNA!!!



SAŁATKA Z CIEPŁĄ, PIECZONĄ DYNIĄ I GORGONZOLĄ

(na podstawie tego przepisu)

* 300g dyni, obranej, pokrojonej w 2.5 cm kostkę
* 100g ruccoli
* 100g gorgonzoli
* 40g suszonej żurawiny
* 60g orzechów (mix orzechów włoskich i brazylijskich)

Sos:
* 1 szalotka
* 3 łyżeczki octu jabłkowego
* 50 ml oliwy z oliwek
* 1 łyżeczka musztardy dijon
* 1 łyżeczka syropu klonowego
* 1 łyżeczka soku z cytryny
* sól, pieprz


Sos: Szalotkę pokroić w drobniutką kosteczkę, przełożyć do miseczki. Dodać ocet, musztardę, sok z cytryny, wymieszać i odstawić na 10 minut. Po tym czasie, mieszając delikatnie trzepaczką, wlać powoli oliwę. Dodać syrop klonowy, sól i pieprz, wymieszać.

Sałatka: Nagrzać piekarnik do 200stC.

Pokrojoną dynię skropić oliwą z oliwek, posolić, popieprzyć. Dokładnie wymieszać. Przełożyć na blachę i piec ok 40 minut, aż do zrumienienia.

W tym czasie podprażyć orzechy na suchej patelni.

Przygotować talerze, wyłożyć umytą i osuszoną ruccolę. Pokruszyć na nią gorgonzolę, wyłożyć podprażone orzechy.

Pied minut przed końcem pieczenia dyni, do piekarnika dołożyć żurawinę.

Upieczoną dynię i ogrzaną żurawinę ułożyć na talerzach. Polać sosem. Podawać natychmiast.







Wielkie Święto Żurawiny

sobota, 23 października 2010

Lasgne serowe z dynią...ta najwspanialsza...


Dzisiejszy wpis jest szczególny...a to dlatego, że dzisiejszy przepis jest wyjątkowy. Przynajmniej dla mnie. Owa najwspanialsza lasagne z dynią...była pierwszą potrawą, jaką kiedykolwiek obfotografowałem!! Było to mniej więcej rok temu, kiedy to po spróbowaniu tego dania, wyszperanego w blogosferze, tak się w nim rozsmakowałem, że chciałem je jak najszerzej rozpropagować;)))
Nie mogłem zatem w inny sposób zainicjować swojego udziału w dyniowym festiwalu Bei, aniżeli właśnie w ten...



Przyznaję, jestem uzależniony od dyni! Jem ją gotowaną, jem i pieczoną, zajadam się nią w postaci zup, sałatek, risotta, makaronu, klusek, owsianki, wypieków....i mógłbym wymieniać tak jeszcze długo.. Najbardziej jednak uwielbiam dynię..surową! I choć niektórzy się wzdrygają na samą myśl o zjedzeniu czegoś takiego, ja objadam się nią na potęgę.
Oj taak, jestem uzależniony od dyni. Do tego stopnia, że 1kg tego pomarańczowego miąższu starcza mi na...eee...1 dzień. Tak, na ryneczku goszczę teraz non stop, kupując ją i kupując (ostatnio nawet pani na straganie, u której zwykłem kupować dynię w ilościach niemalże hurtowych, wypaliła: "No nie wytrzymam.. Muszę spytać.. Co Pan robi z tą dynią? Sprzedają ją dalej, czy co???").

Dziś chciałbym zaprezentować przepis absolutnie-fantastyczny, jedno z moich ulubionych dań, jedno z najlepszych, jakie kiedykolwiek dane mi było spróbować!

Kiedy ujrzałem je na cudnym blogu My best food, od razu zwróciło moją uwagę. Te boskie zdjęcia... Nie od razu jednak zdecydowałem się je zrobić. Miałem bowiem kilka wcześniejszych doświadczeń z podobnymi potrawami, i zawsze coś było nie tak. Próbowałem lasagne z dynią z dodatkiem masła szałwiowego; z orzechami; z kozim serem; czy też z dodatkiem pomidorów. Wszystkie one były smaczne...ale...



no właśnie, żadna nie była idealna... W każdej było 'coś' co zakłócało to fenomenalne połączenie smaków: dyni z ricottą. Gdy jednak wreszcie spróbowałem i tą lasagne...wpadłem po uszy... Znalazłem..znalazłem moją idealna lasagne z dynią. Pokochałem ją do tego stopnia, że robię ją na okrągło, przynajmniej raz w tygodniu, choć najchętniej robiłbym to codziennie;)))

Polecam każdemu, kto tak jak ja, nie wyobraża sobie życia bez dyni, i bez ricotty;)))

Przepis cytuję za Elą, gdyż jest tak perfekcyjny, że nie potrzebuje on już żadnych zmian:))
Tylko jedna moja uwaga: lasagne tą piekłem już wiele, wiele razy. W zależności od nastroju, czy ilości czasu, używam podpieczonej dyni, lub też surowej, pokrojonej po prostu w drobniejszą kosteczkę (efekt możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej - zdjęci z mojej zeszłorocznej, debiutanckiej sesji;))).


LASAGNE SEROWE Z PIECZONĄ DYNIĄ

- ok. 600g upieczonej dyni
- 400g ricotty
- 200ml śmietanki
- ok. 70g startego parmezanu
- 3 łyżki posiekanej szałwii
- makaron do lasagne suchy
- sol i pieprz do smaku

na wierzch:
- 50ml śmietanki
- ok. 20g tartego parmezanu
- listki szałwii

-masło do wysmarowania formy


Ricottę wymieszać ze śmietanką, szałwią i połową parmezanu, doprawić solą i pieprzem i delikatnie wmieszać upieczoną dynię w kawałkach (tak, by nie rozwaliła się zupełnie, wtedy lasagne będzie wyższa i atrakcyjniejsza).
Formę (26x20cm) wysmarować masłem. Wyłożyć na spód taką ilość farszu żeby pokryła cały spód, obsypać małą garstką parmezanu. Na to ułożyć płaty makaronu. Następnie ponownie warstwę farszu, posypać znów parmezanem i znów makaron. Kontynuować, aż skończy się farsz, kończąc makaronem. Na wierzch wylać 50ml śmietanki, posypać parmezanem i ułożyć kilka listków szałwii. Piec w temp. 160 stopni przez ok. 35 minut.

Related Posts with Thumbnails